Licencja pilota, czyli jak zostać pilotem?

Data publikacji: 12 grudnia 2019

Pewnie nie raz lecieliście w podróż samolotem – czy to na wymarzone wakacje, czy na służbową delegację. Niezależnie od tego, czy podniebne wojaże przypadły wam do gustu, na pewno doceniliście bezpieczny przelot i lądowanie bez szwanku. Nie byłoby to możliwe bez wykwalifikowanej kadry na pokładzie samolotu – w tym pilota.

Niektórzy pewnie zastanawiali się nad tym jak to jest być pilotem. Niekończące się podróże, luksusowe hotele i wysokie zarobki. Czy taka jest rzeczywistość? Dowiedz się, jak zostać pilotem i z czym wiąże się ten zawód.

Licencja pilota – nauka, nauka i jeszcze raz nauka

Pierwszym krokiem w kierunku prowadzenia tak ogromnych maszyn jak Airbusy czy Boeingi, będzie licencja pilota. Na początku musimy zdobyć taką uprawniającą do lotów prywatnych – licencję turystyczną samolotową PPL(A). Uzyskanie jej pozwala na loty maszynami turystycznymi po naszym kraju oraz niektórych krajach zagranicznych, a także lądowania na wielu lotniskach. Nawet ta podstawowa licencja pilota wymaga od nas sporego nakładu czasu i nauki – to minimum 90 godzin nauki teoretycznej oraz 45 godzin lotów pod kontrolą instruktora. Aby przystąpić do takiego szkolenia trzeba skończyć 16 lat oraz przejść odpowiednie badania lekarskie. Niestety, są również przeszkody, z którymi wiąże się licencja pilota – cena za całość szkolenia wynosi od 25 tysięcy złotych do ponad 30 tysięcy złotych. Pamiętaj, że licencja turystyczna nie uprawnia do czerpania korzyści materialnych z lotów.

Jeśli jednak uda nam się pomyślnie przejść szkolenie i uzyskać licencję PPL(A), możemy się zacząć zastanawiać jak zostać pilotem liniowym, czyli samolotu pasażerskiego. Nauka latania dla pilotów marzących o sterach największych maszyn na świecie to już 650 godzin nauki teoretycznej oraz minimum 1500 wylatanych godzin (w tym 200 w załodze wieloosobowej). Dopiero po takim czasie możemy ubiegać się o pełną licencję ATPL(A). Kurs pilotażu podczas części teoretycznej przewiduje takie tematy jak prawo lotnicze, procedury kontroli ruchu lotniczego, planowanie i monitorowanie lotu, radionawigację czy meteorologię. Licencja pilota liniowego to ogromne wyzwanie – również finansowe. Ile kosztuje licencja pilota mogącego prowadzić maszyny w liniach lotniczych? To zależy od wybranych modułów szkoleń, ale minimalny koszt to od 150 tysięcy do 180 tysięcy złotych.

Latanie i bogactwo – ile zarabia pilot?

Skoro licencja pilota wiąże się z aż tak dużym wydatkiem, wydaje się, że zarobki powinny rekompensować tak duży nakład środków własnych wymagany do rozpoczęcia pracy. Jak zwykle w przypadku wolnego rynku, to ile zarabia pilot samolotu, jest uzależnione od wielu czynników – między innymi kraju, w którym jest zatrudniany oraz przez którą linię lotniczą. Wpływ na zarobki pilota ma także jego doświadczenie i renoma, a także kwalifikacje. Dodatkowym czynnikiem uzasadniającym zarobki pilotów jest wielkość operowanego przez niego samolotu.

Bezpośrednio po otrzymaniu licencji pilota liniowego, młody pilot jako pierwszy oficer w Polsce może liczyć na 3500 zł miesięcznie brutto. Jego pensja oczywiście z czasem wzrasta, wraz z coraz większymi maszynami, na pokładzie których lata. Będąc pierwszym oficerem na pokładzie Boeinga lub Embreaera, zarobki pilota sięgają 11 tysięcy złotych brutto. Ile zarabia pilot, będąc kapitanem? Na podobnych maszynach, co wymienione wcześniej, jest to około 17 tysięcy złotych brutto. Linie lotnicze LOT nie porażają zarobkami w stosunku do zagranicznych operatorów.

Bardziej znane na skalę światową linie lotnicze wiążą się ze znacznym wzrostem zarobków pilotów. Jedna z największych linii świata – Emirates – zapewnia kapitanom pensję w wysokości 60 tysięcy złotych brutto miesięcznie. Ile zarabia pilot w Rynairze, który jest postrzegany jako tania linia lotnicza? Około 70 tysięcy złotych brutto miesięcznie – może i loty są tanie, natomiast zarobki wysokie.

Jak widać, ciężka nauka i początkowo poniesione nakłady pieniężne mogą się opłacić. Oczywiście to, ile zarabia pilot w dużej mierze zależy od kraju zatrudnienia i linii lotniczej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by piąć się w górę i zmienić pracodawcę. Warto marzyć o podniebnych podróżach.


Zobacz także: